• Hymn szkoły

        Słowa: Ewa Maj

        Muzyka: Mariola Sikora

        Hymn szkoły

         

        1.Wśród pól, jezior i lasów

        stuletnia szkoła stała.

        Z miłości do dzieci

        wciąż i wciąż piękniała.

         

        Patrona zacnego

        dać swym dzieciom chciała.

        Długo myślała.

        Na przyjaciół się zdała.

         

        2.Bocian przy niej na gnieździe,

        dwie lipy w progu jej,

        radzili: Jana chciej

        Księdza-poetę chciej.

         

        I Chrystus z kapliczki,

        co stał na rozstaju dróg,

        też robił co mógł,

        by księdza wybrała.

         

        Ref. Co kochał Boga, zioła,

               biedronki, dzieci, świerszcze

               i pisał mądre wiersze.

               Zachwyt, prawda w nich,

               dobro, miłość, piękno

               czasu się nie ulękną.

         

        3.Szkoła próśb wysłuchała.

        Wiersze księdza poznała

        Z zachwytu oniemiała

        - patrona dzieciom dała.

         

        Może niemodny

        i staroświecki jest.

        Ale dla nas zawsze

        the best! The best! The best!

         

        Ref. Bo kochał Boga, zioła,

              Biedronki, dzieci, świerszcze

              i pisał mądre wiersze.

              Zachwyt, prawda w nich,

              Dobro, miłość, piękno

              czasu się nie ulękną.

         

        hymn_szkoly.mp3